Powiew wiosny czuć już w powietrzu, kolory miętowy, żółty i szarość to od jakiegoś czasu moje ulubione barwy.
Wiem, że swoją własną kuchnię utrzymam w szarościach z dodatkiem żółtego i mięty właśnie, przełamując wszystko lekko sfatygowanymi krzesłami ustawionymi w okół stołu.
Najwięcej moich myśli skupia jednak podłoga, która pierwotnie miała być biała, ale coraz częściej rozmyślam o szarej betonowej. Jak będzie zobaczymy.
Póki co kilka kadrów z domy Ewy
Drobiazgi, które zostały wykorzystane do zdjęć i te które możecie wykorzystać we własnych aranżacjach: